Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Czy Polska będzie mieć problem z Grupą Wagnera?

Grupa Wagnera przenosi się na Białoruś i będzie stacjonować blisko polskiej granicy. Czy mamy się czego obawiać? Z pewnością, bo grupa najemników potrafi bardzo zaszkodzić i jest formacją, która nie podlega niczyjej kontroli. Polskie służby pracują nad tym, by zabezpieczyć nasze granice - tak zapewnia Stanisław Żaryn, zastępca ministra koordynatora służb specjalnych.

Czy Polska będzie mieć problem z Grupą Wagnera?
źródło: Domena publiczna

Żołnierze Grupy Wagnera jeszcze kilka dni temu maszerowali na Moskwę i z rozkazu Jewgienija Prigożyna mieli dokonać przewrotu na Kremlu, a teraz będą stacjonować na Białorusi. Czyli bardzo blisko naszych granic i bardzo blisko wschodniej flanki NATO. Zaprawiona w bojach grupa najemników to poważne zagrożenie, to jest fakt.

Właśnie dlatego polskie władze zapowiedziały, że wzmocnią nasze granice z Białorusią i wyślą tam dodatkowe wojska. W strachu są Litwini, Łotysze i sami Ukraińcy, którzy na własnej skórze odczuli w czasie wojny to, jak groźna jest prywatna armia Jewgienija Prigożyna. Czy zagrożenie dla Polski jest realne? Oczywiście. Jeśli wagnerowcy trafią na Białoruś, to będą bardzo poważnym wyzwaniem dla polityki bezpieczeństwa państw NATO, które z Białorusią graniczą, czyli Polski i Litwy, a nie Ukrainy - mówił w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski dziennikarz Zbigniew Parafianowicz. I przyznał, że musimy się spodziewać ataku na naszą granicę.

Grupa Wagnera ma zamieszkać w centralnej Białorusi. W miejscowości Osipowicze, w odległości ok. 200 kilometrów od granicy z Ukrainą, rozpoczęła się już budowa obozu dla wagnerowców. W kompleksie o powierzchni 24 tys. mkw. ma znaleźć schronienie blisko osiem tysięcy bojowników i niedoszłych buntowników Jewgienija Prigożyna.

O tym, że polskie służby będą się przygotowywać na różne scenariusze przekonuje także Stanisław Żaryn, zastępca ministra koordynatora służb specjalnych. W jaki sposób nasz kraj, przy wsparciu państw NATO oraz Unii Europejskiej zamierza sobie poradzić za zagrożeniem? Na razie służby planują możliwe scenariusze i zapadła decyzja, by wzmocnić siły Straży Granicznej i wysłać na wschodnią flankę więcej wojska.

Jak kraje NATO zareagują, gdy bojownicy zaatakują któryś z nich? Rosja z pewnością odetnie się od takich działań, argumentując, że pozbyła się ze swojego kraju wagnerowców i że w zasadzie są prywatną organizacją wojskową. To stwarza zagrożenie przeniesienia działań wojennych z Ukrainy na teren NATO.

A czego można się spodziewać na Polskich granicach.
Scenariuszy może być kilka ale wszystkie są związane z tzw. wojna hybrydową na granicy Polsko - Białoruskiej i Polsko Rosyjskiej. Grupa Wagnera w przebraniu wmiesza się w tłum nielegalnych migrantów uzbrojona w broń palna i moze zaatakować nasze posterunki wartownicze przy granicy. Użycie przez nich broni może skutkować wprowadzenie na tym terytorium Stanu Wyjątkowego.

" W sytuacji szczególnego zagrożenia konstytucyjnego ustroju państwa, bezpieczeństwa obywateli lub porządku publicznego, w tym spowodowanego działaniami o charakterze terrorystycznym lub działaniami w cyberprzestrzeni, które nie może być usunięte poprzez użycie zwykłych środków konstytucyjnych, Rada Ministrów może podjąć uchwałę o skierowaniu do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej wniosku o wprowadzenie stanu wyjątkowego." (Dz.U.2017.1928 )

W razie użycia broni przez tzw Wojska Wagnerana Polskiej granicy w stosunku do partoli strzegących granicę, Jednostki Wojskowe Sił Zbrojnych RP wraz z Służbą Graniczną i Policją na terytorium Polski może użyć broni broni palnej wspartej sprzętem pancernym w stosunku do uzbrojonych agresowrów - Wagnerowców celem odparcia fizycznego ataku. Agresor zostanie szybko wyeliminowany.

W  tym przypadku tj. naruszenia granicy NATO i UE przez Rosję czy Białoruś zostanie automatycznie uruchomiony ART 5 NATO o treści :

"Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim i dlatego zgadzają się, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, to każda z nich, w ramach wykonywania prawa do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, uznanego na mocy artykułu 51 Karty Narodów Zjednoczonych, udzieli pomocy Stronie lub Stronom napadniętym, podejmując niezwłocznie, samodzielnie jak i w porozumieniu z innymi Stronami, działania, jakie uzna za konieczne, łącznie z użyciem siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego.
O każdej takiej zbrojnej napaści i o wszystkich podjętych w jej wyniku środkach zostanie bezzwłocznie powiadomiona Rada Bezpieczeństwa. Środki takie zostaną zaniechane, gdy tylko Rada Bezpieczeństwa podejmie działania konieczne do przywrócenia i utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa."

NATO interweniuje zbrojnie, na granicę zostają przemieszczane jednostki wojskowe NATO w tym armii amerykańskiej.

Żródło :
https://www.o2.pl/informacje/p...(link is external)

Data:
Kategoria: Polska

Tezeusz

Tezeusz - https://www.mpolska24.pl/blog/tezeusz

" Patriotą się jest lub się bywa, bywają ci dla których interes własny jest ważniejszy od ojczyzny" - Rotmistrz Witold Pilecki.

Patriotyzm to nie słowo, to godność bycia Polakiem.
CWP!

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.