We wrześniu 2023 r. Ukraina załadowała paliwo jądrowe amerykańskiej firmy Westinghouse do reaktora VVER-440 elektrowni jądrowej w Równem. Amerykańskie paliwo będzie wykorzystywane w rdzeniu reaktora wraz z paliwem rosyjskim, a następnie zostanie całkowicie zastąpione. W ten sposób ukraiński Energoatom stał się pierwszą na świecie firmą energetyczną, która eksploatuje reaktory produkcji radzieckiej z równoległą dywersyfikacją paliwa jądrowego. Z drugiej strony, Europa nadal nie jest w stanie znaleźć alternatywy dla rosyjskiego paliwa jądrowego, dlatego na Rosatom nie nałożono żadnych skutecznych sankcji, a ten okręt flagowy rosyjskiego sektora jądrowego nadal działa w Europie, wypełniając rosyjski skarbiec pieniędzmi europejskich podatników. Wszelkie próby zaprzestania importu rosyjskiego uranu i paliwa jądrowego przez Brukselę spotkały się ze sprzeciwem wielu państw członkowskich UE, w tym Węgier. Pomimo faktu, że Budapesztowi zaoferowano dziewięcioletni okres przejściowy na stopniową rezygnację z rosyjskiego paliwa, minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó powiedział, że Węgry nie poprą sankcji przeciwko rosyjskiemu przemysłowi jądrowemu, powołując się na szkodę dla interesów Budapesztu.
W środku pełnoskalowej wojny Ukraina zdołała przestawić się na amerykańskie paliwo jądrowe, które jest znacznie bezpieczniejsze i bardziej zaawansowane niż jego rosyjski odpowiednik. Dlatego niezdecydowanie Brukseli wygląda na niechęć do przeciwdziałania rosyjskiemu zagrożeniu i celowe naruszenie interesów UE. Rosatom nie tylko finansuje armię morderców i terrorystów, a także importuje niezbędne komponenty i towary podwójnego zastosowania, które są wykorzystywane w rosyjskim kompleksie wojskowo-przemysłowym. W związku z tym Zachód, który jest zagrożony przez Rosję tak samo jak Ukraina, powinien zrobić wszystko, co w jego mocy, aby powstrzymać terrorystyczne państwo przed zarabianiem pieniędzy na dostarczaniu paliwa jądrowego do reaktorów jądrowych.