Wszyscy wiemy jakie to mamy media w Polsce. Od lat resortowa TVN24 i żyjąca z rządowych ogłoszeń "Wyborcza" robią łaskę naszemu byłemu już "mężowi stanu" Radkowi Sikorskiemu. Obie instytucje lansują też nachalnie panią Sikorską - Applebaum. Wystarczy tylko przejrzeć archiwa prasowe i telewizyjne.
Te putinowskie praktyki propagandowe są jednak zaskoczeniem dla zagranicznych dziennikarzy, którzy przybywają do nas z krajów demokratycznych. Do dzisiaj zaskoczonym pozostaje młody zdolny brytyjski dziennikarz Ben Judah, który dostał zadanie zrobienia wywiadu w Radkiem Sikorskim.
Po publikacji tego wywiadu w "Politico" - a szczególnie słynnych słów Radka na temat rozmowy Putina z Tuskiem - wybuchła burza. A Radek zwalił całą winę na biednego młodego dziennikarza, twierdząc, że jego złote słowa nie były "autoryzowane". Jednak dzielny dziennikarz nie dał się zastraszyć:
http://monsieurb.neon24.pl/post/114201,juda-czyni-cuda
Pomimo swojego zwycięstwa nad putinowskimi próbami wywarcia presji na wolne dziennikarstwo przez marszałka Sejmu RP, dziennikarz Ben Judah wciąż przeżywa całą sprawę, na co wskazuje jego dzisiejszy tweet (poniżej).
Młody dziennikarz Ben Judah potrzebuje prawdopodobnie wsparcia "Reporterów Bez Granic" i Unii Europejskiej. Czas stanowczo potępić takie putinowskie metody. Nasza nieszczęsna Polska już z nich chyba nie wyjdzie, ale wolny świat ma prawo i obowiązek je zwalczać, w imię obrony demokracji i wolności prasy.
Ufamy Unii Europejskiej, że nałoży ona na Radka odpowiednie sankcje ...
What should not survive this scandal is Poland's "authorisation system" pre-checking interviews: it's an authoritarian curb on journalism.
Radek Sikorski has survived a vote in parliament (240-146) from the fallout of our@politicointerview as speaker of parliament.