Mick Jagger: Jestem za stary by być sędzią...
Wczoraj na stadionie Narodowym z poślizgiem 45 minut o 21.00 odbył się koncert legendarnego zespołu "Rolling Stones". Padły słowa, które wywołały kolejną burzę polityczną w Internecie. (video)
Fani nie zawiedli przybyli tłumnie, zespół również w formie. Panowie po 70-tce dalej z ogromnym temperamentem, nieprawdopodobną kondycją dali świetny schow.
Zaśpiewali zarówno swoje największe przeboje jak i mniej znane utwory. Był "Paint in, Black", na bis kultowe "Satisfaction" wielki nieobecny utwór to "Angie" ...
Przed koncertem pisaliśmy o sprawie listu jaki napisał Lech Wałęsa w sprawie obrony Sądu Najwyższego przed "reżimem" PiS do Micka Jaggera. Pomysłodawcą listu był prawnik Filip Wejman.
Lider Rolling Stons na koncercie dał iście ... polityczną wypowiedź:
"Jestem za stary by być sędzią, ale jestem młody by śpiewać"
Każda ze stron politycznego sporu podchwyciła ją i zagrała swoją polityczną melodię:
Strona PiS: "Jagger nie angażuje się politycznie w polskie sprawy"
Strona Opozycji: "Jagger stanął w obronie sądów"
Mick Jagger z takimi umiejętnościami, nie jest zbyt stary by zostać politykiem. Rozpalił nasze życie polityczne do czerwoności, mówiąc coś co jest absolutnie wieloznaczne.
Jednak nasza przestrzeń publiczna będzie jeszcze długo rozpalona tymi słowami: